Na siedem lat i 10 miesięcy więzienia został skazany Krystian O., który dwa lata temu śmiertelnie potrącił mężczyznę na ulicy Sokratesa w Warszawie. Kierowca odpowiadał za wypadek ze skutkiem śmiertelnym, ponieważ sąd uznał, że postawiony mu w akcie oskarżenia zarzut zabójstwa “nie może się ostać”. Wyrok zapadł w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Prokuratura nie zgadza się z orzeczeniem i zapowiada zaskarżenie wyroku. W jej ocenie, oskarżony, wbrew twierdzeniom sądu, dopuścił się zabójstwa pieszego z zamiarem ewentualnym, co potwierdza zgromadzony materiał dowodowy.
W tym samym tonie wypowiadała się pełnomocniczka rodziny ofiary, oskarżycieli posiłkowych w tym procesie.
– Moi klienci mają nieodparte wrażenie, że jednak sprawiedliwości nie stało się zadość. Liczyliśmy, że kwalifikacja prawna będzie taka, jaką przyjął prokurator. W naszej opinii stanowi ona odzwierciedlenie oczekiwań społecznych – podkreśliła adwokat Marta Zakrzewska.
Przypomnijmy. Pomarańczowe BMW pędziło ul. Sokratesa. Kierowca, jechał z prędkością 136 km/h w obszarze zabudowanym. Nie miał szans, by zatrzymać się przed przejściem. Hamował, ale trafił wprost w przechodnia. 33-letni mężczyzna był na spacerze z rodziną. W ostatniej chwili wypchnął żonę i wózek z dzieckiem. Sam jednak zginął.
https://motofakty.pl/tym-wypadkiem-zyla-polska-sprawca-uslyszal-wyrok-video/ar/c4-16288569
